Po wszystkich psikusach ze śniegiem na Wielkanoc w końcu przyszło piękne słoneczko. Nie podobało mi się to, że śnieg spadł wtedy kiedy zajączki powinny kicać po ogródku, ale w sumie nic dziwnego skoro to święto wypadło akurat 1-go kwietnia w prima aprilis. Przyszła wiosna, najwyższa pora, aby wszystko uporządkować. Czas na dietę, poprawę ocen, wiosenne porządki, spotkania ze znajomymi na świeżym powietrzu. Dużo swoich planów, które w końcu mamy ochotę zrealizować trzeba zmieścić w wirze codziennych obowiązków.
Ja nie potrafię się zorganizować, gdy wcześniej sobie wszystkiego nie zaplanuję, a gdy nie zapiszę wszystkiego bardzo łatwo jest mi o czymś zapomnieć. Kiedyś zakładałam sobie zeszyt, w którym zapisywałam wszystko co muszę zrobić danego dnia i ile czasu mniej więcej mi to zajmie. Ostatnio jednak mama kupiła mi książkę, dzięki niej mam wszystko ułatwione, ponieważ moje plany są poukładane i ułożone według kategorii. Nie znajdziecie w niej dat, jedynie te, które sami zapiszecie, dlatego możecie używać jej kilka lat, a ona dalej będzie aktualna. Wystarczy, że zmienicie datę zapisaną ołówkiem.
Warto zapisać sobie wszystkie zadania. Najlepiej zastanowić się co jest ważne i musicie koniecznie zrobić, te zadania wykonać na początku, później poświęcić czas mniej ważnym obowiązkom i swojemu hobby, a na koniec wyeliminować zadania, które tylko zaśmiecają nasz plan i zabierają cenny czas. W ten sposób łatwiej nam będzie wykonać wszystko czego podjęliśmy się tej wiosny.
O tak to prawda, również tak mam, zawsze muszę sobie wszystko zapisać xx ,fajny post!
OdpowiedzUsuńzapraszam też do mnie: https://gold-b3rry.blogspot.com
buziaki!
Ja nawet jak sobie wszystko zapiszę to i tak są marne szanse, że uda mi się to zrobić. Podziwiam takich ludzi jak Ty, którzy umieją działać planowo, obserwuje (SF Bemove)
OdpowiedzUsuńZapraszam!
Będzie mi miło, jeśli klikniesz w reklamę ;) Jeśli nie, to też się nie pogniewam ;)
Miłego dnia! :)
Chyba też zacznę pisać sobie w jakimś notesie plan dnia, aby być bardziej zorganizowanym :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Ja nie umiem działać planowo. Nigdy mi się nie udaje :)
OdpowiedzUsuńKLIK
Moja siostra chciała ostatnio Bullet journal dla siebie. Ja planuję praktycznie wszystko ze swoim planerem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Bardzo fajnie jest tak wszystko sobie planować, ale w moim przypadku pewnie i tak by to nie wychodziło ;')
OdpowiedzUsuńMój blog - VESTYLISH
U mnie różnie wychodzi z tym planowaniem :/ Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com